Nieczęsto kupuje się nową pralkę do domu, więc warto wybrać mądrze. Aby jednak korzystać z niej oszczędnie na co dzień – warto opanować wiedzę o oprogramowaniu. Trzeba też koniecznie zastanowić się na swoimi przyzwyczajeniami, bo dzięki ich zmianie można zaoszczędzić sporo prądu, wody i pieniędzy!
Trudno sobie wyobrazić codzienne funkcjonowanie bez pralki automatycznej. Każdego roku producenci wypuszczają na rynek co najmniej kilkadziesiąt nowych modeli wskazując na ich niepodważalne zalety. Jak się w tym wszystkim połapać? Na jaki rodzaj pralki zdecydować?
Pralka, która posłuży nam wiele lat, będzie działać efektywnie i oszczędnie dla środowiska i w konsekwencji dla naszego portfela, powinna być wyposażona w kilka niezbędnych atrybutów co nie pozostanie bez wpływu na mniejsze zużycie zasobów i wysokość naszych rachunków. Niezależnie od rozważań nad wyborem sprzętu – najpierw powinniśmy zacząć od ekologicznego „rachunku sumienia”.
Jeśli chodzi o ewentualną modyfikację naszych własnych nawyków, liczą się tu, w zasadzie, dwie zasady:
#Po pierwsze: NOŚ UBRANIA WIĘCEJ NIŻ TYLKO JEDEN RAZ PRZED WRZUCENIEM DO PRALKI
To najprostszy sposób na ograniczenie wpływu prania na środowisko i wysokość rachunków! Program Ochrony Środowiska ONZ podaje, że można zużywać do pięciu razy mniej energii, nosząc dżinsy co najmniej trzy razy, piorąc je w pralce w zimnej wodzie, nie stosując suszarki lub żelazka.
#Po drugie: PLANUJ PRANIE TAK, ABY UNIKNĄĆ „PUSTYCH PRZEBIEGÓW”Powinniśmy się również nauczyć odpowiedniego planowania, by uruchamiać pralkę tylko wtedy, gdy jest maksymalnie zapełniona. Zatem im większy rozmiar bębna tym lepiej, ponieważ nasze pranie będziemy mogli robić dużo rzadziej. Ponadto szacuje się, że starsze typy pralek ładowanych od góry, zużywają dwa razy więcej wody na jeden załadunek niż pralki ładowane z przodu. Typowa pralka ładowana od przodu zużywa rocznie ok. 32 tys. litrów wody mniej w porównaniu z pralką ładowaną od góry.
A jeśli chodzi o samą pralkę….
MNIEJ WODY I PRĄDU
Pralka powinna być wyposażona w programy EKO czyli takie, które optymalizują pobór wody i energii oraz oferują specjalne programy do różnych tkanin i sytuacji. Stosując programy EKO pierzemy ekologicznie, ponieważ zużywamy znacznie mniej prądu i wody ponieważ pralka wykorzystuje jej dużo mniej niż w przypadku programu standardowego. Aż 90 procent energii zużywanej do prania przeznacza się na ogrzewanie wody, co wylicza się, że kosztuje minimum 500 zł rocznie. Tylko 10 % energii elektrycznej, urządzenie wykorzystuje na pracę silnika. Pranie w gorącej wodzie jest w większości całkowicie zbędne By osiągnąć ten sam efekt za dużo mniejszą kwotę i przy użyciu minimalnej ilości energii elektrycznej, możemy z powodzeniem stosować programy, które piorą w niskiej temperaturze czyli np. 15 stopni czy nawet 40 stopni. Gdyby każde gospodarstwo domowe w Polsce używało tylko zimnej wody do prania ubrań to można by zaoszczędzić ok. 3, 7 mln ton emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Na rynku dostępne są pralki, wyposażone w inteligentne programy, które samodzielnie dostosowują parametry prania czyli np. ilość wody i temperaturę do zawartości bębna lub stosują namaczanie w niskiej temperaturze wody w celu usunięcia trudnych plam i zabrudzeń. Powszechnie uznaje się, że właśnie programy inteligentne cechuje największa skuteczność pod względem ekologicznym.
MNIEJ PROSZKU, ŻELU I PŁYNU
Okazuje się, że duża ilość proszku czy płynu może pogorszyć efekt prania, poprzez pozostawienie śladów i smug. Na rynku są dostępne pralki wyposażone w systemy, które same ustalają odpowiednią ilość środków piorących. Kupuj skoncentrowane detergenty, które są bardziej wydajne i mają mniejsze opakowanie i w konsekwencji mniejszą ślad węglowy. Konwencjonalne detergenty mogą zawierać składniki, które nie są dobre dla ubrań lub ekosystemów wodnych, do których trafia brudna woda po praniu. Do zmiękczania tkanin zaleca się używanie octu a do prania, detergentów wyposażonych w etykiety, które wskazują, że produkt jest łatwo biodegradowalny i nie zawiera fosforanów oraz jest wykonany z roślin i warzyw, co oznacza, że są zdrowsze dla planety. Często są też przy tym łagodniejsze dla skóry.
A PO ZAKOŃCZENIU PRANIA
Rozwieś upraną odzież, aby wyschła - zamiast ładować ją do suszarki. Jeśli nie masz suszarki, nie wpadaj w kompleksy, a wręcz przeciwnie: czy wiesz, że przeciętna suszarka emituje ponad tonę dwutlenku węgla rocznie? Zatem nieużywanie jej ma duże znaczenie dla środowiska, ale również dla oszczędności. Dzięki suszeniu bielizny na sznurku jedno gospodarstwo domowe w Polsce może zaoszczędzić ok. 350 zł rocznie. Poza tym ubrania są trwalsze, gdy suszą się swobodnie na sznurku.