Jak nie puścić naszej planety z torbami?

Większość śmieci, którymi zasypujemy naszą planetę, powstaje w czasie robienia zakupów. To smutne twierdzenie odnosi się nie tylko do wszelkiego rodzaju nieekologicznych opakowań produktów, czy kompulsywnego, nieprzemyślanego kupowania ponad miarę i potrzeby, a w rezultacie wyrzucania i pomnażania tym samym odpadów. Ważnym elementem przyczyniającym się do zaśmiecania naszego środowiska są również torby, do których pakujemy nasze zakupy.

Warto zrezygnować z plastikowych reklamówek. Korzystamy z nich zaledwie przez chwilę i nawet nie kontrolujemy, kiedy lądują na śmietniku rozpoczynając kilkusetletni proces rozkładu. Plastikowych reklamówek nie opłaca się poddawać recyklingowi, ponieważ koszty takiego działania znacznie przewyższają korzyści z ewentualnie odzyskanego surowca. Samo sortowanie jest również zbyt skomplikowane i kosztowne i w rezultacie, po jednorazowym użyciu reklamówki, wyrzucone do śmieci, kres swojego krótkiego żywota znajdują w spalarni zanieczyszczając środowisko i powietrze, którym oddychamy.

Jakich toreb, kiedy i do czego używać?

Przede wszystkim warto zawsze nosić przy sobie wielorazową siatkę na zakupy, a najlepiej kilka sztuk. Jest wiele rodzajów toreb, które po zwinięciu zmieszczą się w dłoni a jednocześnie są w stanie pomieścić nawet bardzo ciężkie zakupy.

Główna zasada to wcześniejsze planowanie zakupów. Dużo korzystniej dla naszej kieszeni oraz planety kiedy każde wejście do sklepu jest przemyślane, a nie impulsywne. Kiedy wiemy co zamierzamy kupić i w jakich ilościach, dostosujmy nasze siatki i torby do konkretnych potrzeb. W co innego pakujemy odzież, produkty spożywcze czy kosmetyki. Czasami warto zabrać ze sobą więcej siatek i toreb jeśli wybieramy się do centrum handlowego i nie wiemy konkretnie, ile miejsca zajmą nasze zakupy.

Obsługa w sklepach już przyzwyczaiła się do tego, że coraz więcej klientów pakuje zakupy do swoich wielorazowych toreb i nie zgłasza sprzeciwu. Jednakże jeśli przy kasie oferują nam dodatkowe siatki – zawsze odmawiajmy. Nawet papierowe torby po przewiezieniu w nich zakupów do domu, po rozpakowaniu, natychmiast lądują w koszu na śmieci lub są bez sensu gromadzone „na później” – czyli nigdy. Wiele sklepów oferuje reklamówki biodegradowalne, ale jeśli nie są one kompostowalne czyli z odpowiednim certyfikatem, to również należy ich unikać, bo one również są szkodliwe dla środowiska.

Jeśli chcemy nie tylko kupować ekologiczne produkty, ale pakować i transportować je w przyjazny dla środowiska sposób, to powinniśmy zaopatrzyć się w bawełniane worki i torby na ramię. Najlepiej w kilku rozmiarach, grubościach, z upcyklingu i nowych materiałów. Na rynku dostępnych jest mnóstwo rodzajów takich toreb, siatek i woreczków „zero waste” więc każdy znajdzie dla siebie odpowiednią siatkę zarówno pod względem etycznym jak i estetycznym.

Poniżej kilka sugestii popularnych, wytrzymałych i przede wszystkim ekologicznych toreb na zakupy:

  1. Wykonane z poliamidu – bardzo wytrzymałe, zdolne unieść nawet 30-kilogramowy ciężar, zwinięte zajmują mało miejsca, rozciągliwe, bardzo estetyczne, z rączkami, które nie wżynają się w ramiona. A ponadto bardzo tanie. Przypominają nieco siatki z czasów PRL-u, co obecnie uznawane jest za stylowe i na czasie. Można je kupić np. na https://ekologiazycia.pl/
  2. Siatki z upcyklingu – wykonane z używanych tkanin, firan i tiulów czy materiałów pozyskanych z lumpeksów. Można je kupić lub uszyć samemu. W ten sposób niepotrzebny z pozoru materiał zyskuje drugie życie i nie zaśmieca tym samym środowiska. Takie siatki są bardzo gustowne, różnokolorowe, lekkie, tanie i świetnie sprawdzają się szczególnie do warzyw, owoców, ziaren i makaronów.
  3. Siatki i worki z bawełny organicznej – są wytrzymałe, doskonale nadają się na cięższe zakupy, do warzyw, owoców i do pieczywa. Tego typu worki na zakupy można kupić zarówno w internecie jak i w stacjonarnych sklepach bioorganicznych. Zdarza się, że dekorowane są pięknymi motywami roślinnymi. Jednakże torby bawełniane również stają się przedmiotem kontrowersji na tle ekologicznym. Chodzi głównie o koszt środowiskowy produkcji torby bawełnianej. Według badań brytyjskiej Environment Agency torba bawełniana musi zostać użyta co najmniej 131 razy, by koszty jej produkcji zrównoważyły się z użytą raz zwykłą reklamówką.

Co więc należy zrobić? Używajmy torby bawełniane do oporu, ile możemy, dbajmy o nie by jak najdłużej nam służyły.

I pamiętajmy - być może nie da się w tym świecie żyć w pełni ekologicznie, ale jeśli chcemy ograniczyć nasz negatywny wpływ na środowisko to każdy krok, nawet najmniejszy, jest istotny.