Oszczędne gotowanie

Kuchnia to miejsce magiczne i pełne potężnej energii: spotykają się w niej przecież największe żywioły, takie jak ogień i woda. Ogień, w wydaniu nowoczesnym, niekiedy zastępowany jest po prostu ciepłem z elektrycznej płyty grzewczej. Woda pojawia się w stanie naturalnym i to we wszystkich stanach skupienia, w stanie stałym - jako lód – w lodówce, w stanie ciekłym – w kranie i jako para wodna - w czasie gotowania. Woda i ciepło (a więc także gaz i prąd) są dobrami niezwykle cennymi, jednak ponieważ w nowoczesnym mieszkaniu są tak łatwo dostępne (wystarczy przekręcić kurek z wodą albo pstryknąć wyłącznik światła), nie zawsze szanujemy je tak, jak należy.

Jak zaopiekować się żywiołami w kuchni

 

Poniżej zamieszczamy dwadzieścia praktycznych porad pozwalających zaopiekować się we właściwy sposób kuchennymi żywiołami. Podpowiadamy jak oszczędzać wodę, prąd i gaz w czasie gotowania. Jak gotować ekologicznie.

#1 Zamiast myć owoce pod bieżącą wodą na durszlaku – wykorzystaj miskę

Dzięki temu, nie będziesz odpuszczać bieżącej wody z kranu. Włóż warzywa lub owoce do miski i potrząsaj nią trochę. Jeśli na powierzchni zostaną minimalne ilości brudu – zetrzyj je palcem; jeśli będziesz je potem gotować - i tak pozbędziesz się niepożądanych bakterii czy chemii.

#2 Lepiej planuj posiłki – nie rozmrażaj produktów ciepłą wodą z kranu

Oczywiście wstawienie mrożonek pod wodę znacznie przyśpieszy rozmrażanie, jednak pomyśl o tym, że kiedy odkręcisz kran na dziesięć minut, możesz w ten sposób zmarnować nawet 100 litrów wody! Lepiej pomyśl zawczasu o tym, czy na obiad będziesz chciała użyć mrożonego jedzenia.

#3 Skrobaczka zamiast wody?

Nie zawsze musisz solidnie płukać marchewkę czy ziemniaki. Może wystarczy usunąć zanieczyszczenia skrobaczką?

#4 Nie gotuj warzyw w wodzie – ale na parze

Gotowanie przy pomocy pary znacznie oszczędza każdorazowo kilka litrów wody, a poza tym poprawia walory smakowe, estetyczne a – co najważniejsze – zdrowotne warzyw. Jeśli nie masz na wyposażeniu swojej kuchni odpowiedniego naczynia do gotowania na parze, użyj sita lub wyciągnij z szuflady długo nieużywany durszlak.

#5 Dobierz garnek w odpowiednim rozmiarze

Jeśli nie gotujesz dla szwadronu ułanów, ale dla klasycznej rodziny, pewnie nie potrzebujesz każdorazowo używać wielkiego garnka. Dobierz garnek do potrzeb i oszczędź wodę. A może w ogóle nie musisz gotować, tylko cały obiad przygotować w piekarniku?

#6 Czy możesz przyrządzić wszystko w jednym naczyniu?

Sprawdź czy jesteś w stanie podzielić przestrzeń na patelni tak, aby wszystkie składniki wymagające smażenia mogły się na niej swobodnie pomieścić? W handlu dostępne są też garnki z piętrowymi sitami do parowania składników aby nie mieszały się ich smaki. Dzięki temu będziesz miał mniej naczyń do zmywania i tym samym oszczędzisz wodę. Może nie zawsze się to uda, ale przynajmniej warto pamiętać, że jest taka opcja.

#7 Dobieraj palnik do garnka!

Zwróć uwagę, czy płomienie lub obszar płyty grzewczej nie wysyłają ciepła w kosmos – dobieraj garnki tak, aby ogrzewane było wyłącznie dno garnka czy patelni. Wówczas nie będziesz marnować ciepła, które generowane jest z gazu lub prądu.

#8 Nie zapomnij o pokrywce

Jeśli stosujesz pokrywkę, chronisz zupę czy inną potrawę przed utratą ciepła i skracasz tym samym czas gotowania nawet o jedną trzecią! Automatycznie oszczędzasz w ten sposób gaz lub prąd zużywany do przyrządzania potraw.

#9 Nie pozostawiaj potraw na kuchni bez nadzoru

Kiedy tylko zupa zacznie się gotować, zmniejsz płomień i dostosuj do potrzeb kulinarnych – zapobiegasz w ten sposób wykipieniu, co wymagałoby potem dodatkowego sprzątania i niepotrzebnego zużycia wody, a przy okazji – a może przede wszystkim – zmniejszysz zużycie gazu lub prądu.

#10 Nie wylewaj wody po gotowaniu i płukaniu, np. ziemniaków

Kiedy woda po gotowaniu wystygnie, idealnie nada się do podlewania roślin doniczkowych. Zimna – po płukaniu owoców – może tam trafić od razu. Pamiętaj tylko o usunięciu resztek jedzenia, aby nie psuły się i nie przyciągały owadów lub gryzoni.

#11 Nie marnuj wody wykorzystanej do namoczenia brudnych sztućców

Aby resztki jedzenia nie zasychały np. na sztućcach, warto wrzucić je do pojemniczka z wodą, aby się solidnie namoczyły. Potem zmywarka ma z nimi mniej roboty i nie trzeba powtarzać mycia! Nie wylewaj wody po namoczeniu sztućców – może się przydać!

#12 Zanim talerz trafi do zmywarki

Jeśli masz zmywarkę, zapewne dobrze znasz problem zatykających się ramion myjących albo niedomytych talerzy. Nie znaczy to jednak od razu, że każdy talerz wymaga opłukania przed umieszczeniem w zmywarce. Lepiej zeskrobać resztki jedzenia na sucho, a z resztą – zmywarka sobie na pewno poradzi. A tak na marginesie: lepiej myć naczynia od razu po użyciu – wówczas resztki jedzenia nie zasychają i mycie wymaga mniejszej ilości wody, wysiłku i czasu!

#13 Mycie bez zmywarki

A jeśli nie masz zmywarki? Unikaj odkręcania kranu i mycia pod bieżącą wodą. Raczej zatkaj odpływ korkiem, napełnij zlew częściowo, nie po brzegi, i umyj naczynia w wodzie, a następnie opłucz pod kranem. Zwróć uwagę na to, aby kran odkręcić tylko trochę – tyle ile potrzeba.

#14 Perlator – co to takiego?

Jeśli nie masz zainstalowanego perlatora, nadrób zaległości, a zaoszczędzisz nawet połowę wody, która lałaby się z kranu pełnym strumieniem. Perlator mieszając wodę z powietrzem pozwala zachować pełną funkcjonalność w oszczędnym trybie zużycia wody.

#15 Niech w Twojej kuchni zagości dzbanek

Jeśli potrzebna ci gorąca woda, odpuszczasz sporo zimnej i czekasz aż popłynie ciepła. Albo na odwrót – chcesz zimną, musisz odpuścić ciepłą. Trzymaj obok zlewozmywaka dzbanek i napełniaj go za każdym razem. Woda się nie zmarnuje, tylko przyda do tysiąca innych rzeczy.

#16 Nie działaj w pojedynkę

Rzecz bardzo ważna: jeśli chcesz naprawdę osiągnąć dobre wyniki, nie działaj w pojedynkę, ale powiadom całą rodzinę o swoim planie oszczędzania wody i zachęć wszystkich domowników, aby także stosowali te same metody. Dzięki temu wasz wspólny wysiłek będzie naprawdę imponujący. Podobno na zmianę nawyku potrzeba zaledwie 21 dni – potem nowe zwyczaje wchodzą w krew!

#17 Nie napełniaj czajnika po brzegi

Bardzo rzadko zdarza się mieć tyle gości, żeby trzeba było zagotować pełen czajnik wody. Jeśli wstawisz każdorazowo tylko tyle wody ile potrzeba, zużyjesz znacznie mniej prądu. W przeciwnym razie zagotowana w nadmiarze woda z czasem ostudzi się i przy kolejnej kawie czy herbacie, trzeba będzie gotować ją na nowo. A licznik tyka!

#18 Kiedy potrzebujesz garnka, poświęć trochę czasu na rozważne zakupy

Niektóre kuchnie są bardzo wymagające, na przykład te z płytą indukcyjną: nie masz wyboru i musisz zaopatrzyć się w odpowiedni garnek. Jednakże w innym przypadku, jeśli masz pokusę zaoszczędzenia paru złotych na garnku, możesz na tym stracić. Bo w ostatecznym rachunku, jeśli zdecydujesz się na tańszy garnek emaliowany, musisz liczyć się ze zwiększonym zużyciem gazu czy prądu i to o ponad jedną trzecią. Garnki takie szybciej się zużywają, więc prędzej czy później i tak musisz kupić nowy. Czy nie lepiej od razu zdecydować się na garnki stalowe?

#19 Dbaj o swoje garnki jak o skarbonkę 😉

Pamiętaj, aby nie dopuścić do przypalania się potraw, a co za tym idzie – uszkodzenia garnków i patelni. Jeśli już do tego dojdzie – trzeba liczyć się z tym, że będą one gorzej przewodziły ciepło a zatem będą zmuszały cię do zwiększonego zużycia gazu lub prądu. To samo odnosi się do osadu z kamienia!

#20 Sól to twój wróg

Nie tylko lekarze przestrzegają przed konsumpcją soli w nadmiarze, co niepotrzebnie podnosi ciśnienie krwi. Także twój portfel nie lubi gotowania posolonej wody, ponieważ gotuje się ona dłużej, niż czysta. Lepiej posolić ją po zagotowaniu, jeśli jest taka potrzeba.